Prawdą jest, że w okresie ciąży kobiety powinny pić więcej płynów w tym i wody, ale nie jest obojętne, jakie wody pić będą kobiety ciężarne. Nie dobrze jest, jeżeli piją wody pozbawione składników mineralnych, bo zubożają swój organizm w te cenne biopierwiastki, które nie tylko służą organizmowi matki, ale poprzez jej mleko nie otrzymują ich również nowonarodzone dzieci, a co jest warunkiem ich prawidłowego rozwoju i zdrowia.
Rekomendacja Instytutu Matki i Dziecka wskazanej w notatce wody źródlanej dotyczy przyrządzania na tej wodzie posiłków dla niemowląt, a nie do picia przez kobiety w ciąży. Uzasadnione jest to tym, że niemowlęta w pierwszym okresie życia otrzymują w mleku matki odpowiedni zestaw składników odżywczych i nie powinno się zaburzać ich gospodarki mineralnej, podawaniem wody o zwiększonej ilości składników mineralnych. Natomiast matki karmiące powinny dostarczać organizmowi podwyższoną ilość składników mineralnych, tak by ich starczyło dla ich organizmu i jak też i ich karmionym w sposób naturalny dzieciom. Dlatego wskazanym jest by w okresie ciąży kobiety piły wody mineralne o zwiększonej zawartości składników mineralnych, przede wszystkim magnezu i wapnia. Dziennie kobiety w ciąży powinny otrzymywać od 350 do 400 mg magnezu i około 2000 mg wapnia. Niedobór tych biopierwiastków w przeciętnej diecie łatwo jest uzupełniać właśnie wodami mineralnymi.
Według lekarzy zajmujących się patologią ciąży również przedwczesne porody spowodowane są brakiem składników mineralnych w pożywieniu, co przenosi się na zubożenie elektrolitów w płynach komórkowych i pozakomórkowych.