Nr 2 (21) 2012
|
Kawa ze szklanką mineralnej
Jedna z legend głosi, że kawę odkryły... kozy. Pasterz zauważył, że gdy zjadły owoce z krzewu kawowca, stały się bardziej ożywione. Kiedy sam spróbował czerwonych owoców, nie chciało mu się spać i nie czuł zmęczenia. Inny przekaz mówi, że kawa została odkryta w Etiopii przez mnichów. Wiadomo że już w I tysiącleciu p.n.e. w Etiopii wykorzystywano owoce kawowca zbierane z krzewów naturalnie rosnących. Prawdopodobnie w Jemenie opracowano metodę preparowania nasion przez prażenie i wyrób napoju. W XVI wieku niemiecki botanik i podróżnik Leonard Rauwolf był pierwszym europejczykiem, który opisał kawę po podróży po Bliskim Wschodzie. Jej lecznicze działanie udokumentował po powrocie z Egiptu włoski botanik i lekarz Prosper d'Alpino. Do Polski kawa dotarła pod koniec XVII w. z południa, od Turków, wkrótce znalazła się w podręcznikach medycznych jako specyfik na schorzenia przewodu pokarmowego. W 1683 Polak Franciszek Jerzy Kulczycki założył pierwszy kafehauz w stolicy Austrii i spopularyzował picie kawy, do której dodawał cukier i mleko. Najbardziej znane są dziś dwa gatunki: arabica i robusta.
Pobudza i… odwadnia
W nasionach kawy występuje kofeina - alkaloid purynowy znajdujący się w surowcach roślinnych, znany jako teina w herbacie, guaranina z guarany, mateina z mate. Ma gorzki smak. Jest używką stosowaną w postaci naparów lub ekstraktów kawy bądź herbaty, także w napojach energetyzujących i innych. Kofeina podana doustnie wchłania się szybko i całkowicie z przewodu pokarmowego, a maksymalne stężenie we krwi występuje po godzinie. Kofeina rozmieszcza się w organizmie w tkankach, proporcjonalnie do ich uwodnienia, nie ulega kumulacji, a jej biologiczny okres półtrwania wynosi 2,5 do 4,5 godziny. Ma działanie analeptyczne. Uczula receptory dopaminy, pobudza ośrodkowy układ nerwowy oraz ośrodki wegetatywne: oddechowy, naczynioruchowy i nerwu błędnego. Działa na korę mózgową, zwiększa sprawność myślenia, znosi zmęczenie psychiczne i fizyczne, przyspiesza przemianę materii, zwiększając zapotrzebowanie na tlen. Zmniejsza napięcie mięśni gładkich naczyń krwionośnych. Powoduje wydzielanie soku żołądkowego, działa moczopędnie. W lecznictwie kofeinę stosuje się w ostrym zatruciu alkoholem, atropiną, w zapaści, w niedociśnieniu, w stanach wyczerpania fizycznego i psychicznego.
Nadużywanie kofeiny prowadzi do przyzwyczajenia z objawami małego zwiększenia tolerancji. W ostrych zatruciach kofeiną występują stany nadmiernego pobudzeni psychicznego i ruchowego, połączone z drżeniem mięśni. Może wystąpić zamęt myślowy, szum w uszach, nudności i silne bicie serca. U osób nadużywających napojów kofeinowych mogą wywołać zatrucia przewlekłe, czego objawami są: nudności, ból głowy, bezsenność, niemożność skupienia uwagi, drżenie rąk, niemiarowość czynności serca. Większe dawki wywołują częstomocz, wymioty, drgawki i owrzodzenia żołądka.
Kofeina nie kumuluje się w organizmie, a jej umiarkowane spożycie przez dorosłych nie powinno przekraczać 300 mg dziennie. Zawartość kofeiny jest różna, zależy od rodzaju napoju (kawa parzona, rozpuszczalna, herbata lub inne). Bez względu na sposób parzenia, działa moczopędnie. Ze wzmożoną diurezą dochodzi do wydalania z organizmu magnezu, wapnia i soli mineralnych. Ich ubytek jest szybszy niż podaż, a są niezbędne organizmowi do prawidłowego funkcjonowania. Dlatego w celu uzupełnienia choć częściowego niedoboru, powinniśmy do kawy pijać wodę mineralną i to zawierającą te składniki w odpowiedniej ilości. Praktyka taka stosowana jest w niektórych krajach np. Austrii, gdzie do filiżanki kawy dostaje się w kawiarni szklankę wody mineralnej.
Ale kawę piją osoby dorosłe. Pamiętajmy jednak, że napoje energetyzujące i inne kolorowe np. brązowe zawierające kofeinę, niestety - piją dzieci i młodzież. Ilość kofeiny w tych płynach jest różna, podobnie ilość wypijanych napojów, bo tak jak istnieje w miarę rozsądne ograniczenie ilości picia kawy, nie ma ograniczeń w ilości wypijanych napoi. Te mają wspaniałe walory smakowe, lecz na tym kończy się ich dobrodziejstwo. Podobnie jak kawa, wypłukują magnez, wapń i sole mineralne, bo również powodują wzmożoną diurezę. [...]
Całość artykułu znajdą Państwo w kwartalniku Porady na zdrowie nr 2(21) 2012
Dr Małgorzata Pieniak
Program „Woda dla zdrowia”
www.wodadlazdrowia.pl
|