Nowa osobowość prawna ?

Czemu nie.....

Być może doczekamy czasu kiedy władze nadadzą status osobowości prawnej, ze wszystkimi przywilejami wszystkim akwenom wodnym. A dlaczego ? Wszyscy mają jakieś prawa - ludzie, zwierzęta, rośliny. rzeki, jeziora, morza - to przecież nic innego jak kipiące życiem ekosystemy, więc dlaczego nie mają mieć zagwarantowanego prawa do normalnego funkcjonowania i istnienia. Do napisania tego artykułu skłoniło mnie doniesienie o precedensie w Nowej Zelandii, gdzie plemię Maorysów wywalczyło takie prawo dla rzeki. Dla Maorysów jest to święta rzeka o nazwie Whanganui . Parlament Nowej Zelandii, traktujący Maorysów poważnie, przyjął ich perspektywę widzenia świata i uznał rzekę za istotę żywą. Uznając że:„Nurt jest żywym, unikalnym bytem, biorącym początek w górach i zmierzającym do oceanu, należą do tego bytu dopływy i towarzyszący im zespół elementów fizycznych i metafizycznych”

To pierwszy taki przypadek na świecie. Rzeka Whanganui otrzymała osobowość prawną i wszystkie przywileje jej należne.

Ale to nie przypadek odosobniony – rzeki Ganges oraz Jamuna (główny jej dopływ) zostały uznane przez władze indyjskiego stanu Uttarakhand za „istoty żywe posiadające status osoby obdarzonej moralnością", w związku z czym rzeki te też uzyskały osobowość prawną. Nie było innego sposobu na upominanie się o dobro rzek w obliczu niesamowitej degradacji tych rzek. Jako istoty żyjące mają szansę istnieć w pełnym poszanowaniu życia .

Piszemy o tym na naszym portalu, bo chociaż znajdujemy się bardzo daleko fizycznie i mentalnie od tych wydarzeń, to nasze rzeki powinny też żyć w poszanowaniu i w pełni zdrowego ekosystemu.

Maria Sendor.